O powstaniu klubu – jak to w większości się zdarza – zdecydowało przypadkowe spotkanie panów Franciszka Grendy i Emila Bestera, zainteresowanych radiotechniką i zafascynowanych możliwością nawiązywania łączności z radioamatorami całego świata. Były to lata 1967/68.
Ówczesne nastawienie władz politycznych kraju nie było zbyt przychylne „swobodnemu” uprawianiu krótkofalarstwa. Jedynym dostępnym czasopismem z dziedziny radiokomunikacji był „Radio—Amator”, w którym zamieszczano skromne informacje na temat początków Polskiego Krótkofalarstwa i Polskiego Związku Krótkofalowców (PZK). Fascynacja i wiara we własne możliwości doprowadziła do tego, że z początkiem 1968 roku panowie Franciszek Grenda i Emil Bester, postanowili wspólnie zorganizować w Bogatyni Klub Krótkofalowców. Ich pomysł i zapał znalazł poparcie ówczesnej dyrekcji Doltexu, która udostępniła pomieszczenie na terenie swojego zakładu. W dniu 29 maja 1968 odbyło się pierwsze Zebranie Organizacyjne Członków Założycieli Klubu a 3 września 1968, klub został wpisany na listę PZK. Od tego właśnie momentu rozpoczęła się jego działalność. Najpierw Klub uzyskał znak nasłuchowy SP6—2850/K a po zdaniu egzaminów na licencję nadawcy przez Emila Bestera SP6EVX, Piotra Panajotidisa SP6EWC oraz Franciszka Grendę SP6EWR klub otrzymał znak SP6PCM. Pierwszym jego Prezesem był Pan Emil Bester. Dzięki bardzo dużemu zaangażowaniu Pana Franciszka Grendy w prowadzenie koła nasłuchowców oraz budowanie przez członków klubu własnych urządzeń, klub zdobywa pierwsze miejsca w zawodach, a w klasyfikacji Ogólnopolskiego Współzawodnictwa SWL zostaje najlepszym w Polsce.
W okresie swej działalności klub zmieniał siedzibę oraz „opiekuna” dwukrotnie (Doltex, Dom Kultury w Bogatyni) by wreszcie związać swoją przyszłość z Elektrownią Turów (lata 80—te) co trwa do dnia dzisiejszego. Dzięki poparciu Dyrekcji Elektrowni Turów możliwe stało się wyposażenie klubu w nowoczesny sprzęt krótkofalarski oraz realizację wielu zamierzeń szkoleniowo—technicznych. Dzięki doskonałemu wyposażeniu technicznemu oraz dużemu zaangażowaniu władz klubu w szkolenie „młodych” krótkofalowców, klub startując w zawodach krajowych oraz międzynarodowych, zaczął odnosić sukcesy. Do najbardziej cenionych przez klubowiczów osiągnięć zaliczyć można zdobycie I miejsca w zawodach międzynarodowych IBEROAMERICANA (południowo—amerykańskie), PACC (holenderskie), SAC (skandynawskie) oraz krajowe SPK (stacji klubowych). Te ostatnie zawody są dość szczególnym współzawodnictwem, bo odbywającym się comiesięcznie w cyklu rocznym. Wymagało to oczywiście zajęcia pierwszego miejsca niemal w każdej turze zawodów! Dodać tu należy, że Klub Krótkofalowców przy Elektrowni Turów zdobył tytuł Mistrza Polski trzy razy z rzędu a więc był przez okres 36 miesięcy „na topie”! Do wyróżniających się krótkofalowców w klubie ze względu na swą działalność sportową należą panowie Emil Bester SP6EVX oraz Arkadiusz Szczyglewski SP0142—JG. Obaj zdobywali czołowe miejsca w zawodach krajowych i międzynarodowych. Rozwój nowoczesnej elektroniki i tutaj daje znać o sobie. Sprzęt stosowany obecnie przez klub jak i jego członków jest nowoczesny, radiokomunikacyjny „naszpikowany” techniką mikroprocesorową.
Klub uczestniczy w różnych imprezach lokalnych organizowanych przez Elektrownię Turów, Gminę Bogatynia oraz innych o zasięgu ponadregionalnym a także sam organizuje co roku Krajowe Zawody Krótkofalarskie z okazji Dnia Energetyka, którym patronuje Dyrekcja naszego zakładu. Zawody te uzyskują bardzo dobre recenzje nowych jak i stałych uczestników. Uczestnictwo w takich imprezach to doskonały sposób na zaprezentowanie nie tylko swojego hobby ale i też na promocję Elektrowni. Od kilku lat klub oraz jego członkowie mają dobre kontakty z radioamatorami sąsiednich krajów a szczególnie z regionu Liberca, Zittau i Loebau. Od ponad roku dzięki poparciu Dyrekcji oraz doskonałej współpracy władz klubu z kierownictwem wydziałów ZT i DH wdrażany jest na górze działoszyńskiej w stacji Meteo projekt węzła komunikacji cyfrowej, oczywiście w zakresach przyznanych krótkofalowcom. Jest to przedsięwzięcie na skalę międzynarodową, które ma połączyć podobne węzły z Niemiec i Czech. Stworzony zostanie prawdziwy „trójkąt” przepływu informacji cyfrowej między trzema krajami. Z racji swojego położenia oraz możliwości, jakie daje ten węzeł jest to obiekt niemal strategiczny nie tylko dla radioamatorów—krótkofalowców ale też dla naszego regionu na wypadek klęsk żywiołowych! Ostatnia powódź, która dotknęła nasze kraje dowiodła potrzebę istnienia tego typu urządzeń amatorskich jak i też samych krótkofalowców—radioamatorów. Dzięki właśnie tego typu urządzeniom jak i też możliwościom, jakie posiadają bezinteresownie działający krótkofalowcy, możliwe było utrzymywanie kontaktu i informacji z miejsc gdzie zawiodły inne profesjonalne środki łączności. Nasi krótkofalowcy mieli swój skromny udział w niesieniu pomocy poszkodowanym przez ostatnią powódź. Jest to bodaj największa inwestycja od czasu istnienia klubu, która przy okazji doprowadziła do bardziej ścisłej współpracy z sąsiednimi klubami Niemiec i Czech. Dzięki temu przedsięwzięciu związanemu z uruchamianiem kolejnych etapów połączeń węzłów amatorskiej komunikacji cyfrowej otworzyła się możliwość dobrosąsiedzkiej współpracy w Euroregionie Nysa.